znajdź projektanta

Find Your way! Blank Studio o wayfindingu.

Czy zastanawiałeś/aś się kiedyś, dlaczego w jednych budynkach czujesz się lepiej niż w innych? Dlaczego jedna przestrzeń pozwala Ci robić zakupy z dużo większą przyjemnością, a pobyt w innej niemal zawsze wiąże się ze stresem? Być może znasz też sytuację, gdy bardzo się spieszysz, a na terenie wielkopowierzchniowego parkingu nie potrafisz znaleźć wcześniej zaparkowanego samochodu. Możesz też pamiętać moment, gdy prawie spóźniłeś/aś się na swój lot, a jednak dzięki przejrzystej organizacji budynku lotniska udało Ci się zdążyć w ostatniej chwili.

 

Przyczyn opisanych wyżej sytuacji może być wiele. Spróbujmy jednak założyć, że za nasz komfort w czasie podróży, zakupów, zwiedzania czy bezproblemowe trafienie do celu może odpowiadać prawidłowo zaprojektowany i skonstruowany system informacji wizualnej. Czyli jednym słowem: wayfinding. 

Wayfinding w Polsce

Choć ta gałąź projektowania rozwija się się z roku na rok, na krajowym podwórku wciąż nie brakuje miejsc, w których odnalezienie drogi do celu stanowi nie lada wyzwanie. Sprawne (i przyjemne) poruszanie utrudniają coraz śmielsze rozwiązania architektoniczne. W ostatnich latach dominują duże, otwarte przestrzenie, w których próżno szukać stałych, wizualnych punktów odniesienia. Tak niezbędnych podczas drogi z punktu A do punktu B.

Tymczasem, badania nad ludzką orientacją przestrzenną dowodzą, że przynajmniej część z nas, by czuć się komfortowo i bezpiecznie, potrzebuje pewnych charakterystycznych elementów w przestrzeni. 

Na szczęście, choć powoli w Polsce przybywa miejsc, których twórcy mają świadomość znaczenia wayfindingu. Poziom wizualny i merytoryczny budynków ulega wyraźnej poprawie, o czym świadczyć może fakt, że zaczyna się  liczyć coś  więcej niż zwykła tabliczka na drzwiach. Coraz większą rangę ma charakter danego miejsca oraz elementy składające się na jego branding. 

Wayfinding zaczyna być elementem, który inwestorzy chcą „szyć na miarę” i dopasowywać precyzyjnie do swoich budynków i przestrzeni. Zauważają wagę tego, że użytkownik chętniej wraca w miejsca, które uważa za bezpieczne i dobrze skomunikowane.

System informacji wizualnej trasy spacerowej osiedla Nikiszowiec w Katowicach Foto: Michał Jędrzejowski

System informacji wizualnej trasy spacerowej osiedla Nikiszowiec w Katowicach; Foto: Michał Jędrzejowski

Proste i przemyślane drogowskazy

Gdy czeka nas przejście labiryntem korytarzy i pięter, a struktura budynku nie ułatwia zadania - proste i czytelne wskazówki to podstawa. Dobry system oznakowania powinien informować nas gdzie jesteśmy oraz jak możemy dojść tam, gdzie chcemy. 

Prawidłowo zaprojektowany wayfinding to nie tylko przyciągająca wzrok estetyczna grafika, ale także cały szereg przemyślanych elementów. Na proces powstania – od pomysłu do wdrożenia  –  sprawnie działającego systemu informacji wizualnej składa się wiedza z zakresu wielu dziedzin: socjologii i psychologii, psychofizjologii widzenia, teorii koloru, zasad kompozycji i typografii, projektowania graficznego, wzornictwa, ergonomii, konstrukcji, a nawet materiałoznawstwa. A to wcale nie wszystkie obszary, których znajomością powinni móc się pochwalić osoby pracujące na co dzień w tej dziedzinie projektowania. 

To zajęcie dla projektantów dociekliwych, lubiących rozwiązywać problemy (a tych nie brakuje na wszystkich etapach projektu), analitycznych, potrafiących dokonać obserwacji rzeczywistości, sumiennych. Takich, których potrafią myśleć w sposób systemowy i logiczny. Naszym celem jest zrozumienie zachowań użytkowników i przygotowanie systemu oznakowania, który będzie odpowiadał ich potrzebom. To pewna odmiana cyfrowego „user experience”, jednakże projektowanego dla fizycznego świata i obejmującego  fizyczne bariery. Tak samo, jak w przypadku rozwiązań cyfrowych, próbujemy poznać naszego użytkownika i zaproponować mu doświadczenie, które sprawi, że droga do celu będzie o wiele łatwiejsza i przyjemniejsza. 

System informacji wizualnej w Muzeum Śląskim w Katowicach Foto: Sonia Świeżawska

System informacji wizualnej w Muzeum Śląskim w Katowicach; Foto: Sonia Świeżawska

Jak to robimy w Blank Studio

Pomimo pewnej struktury prowadzenia tego typu zlecenia, którą za chwilę przedstawię, nie ma tu gotowych rozwiązań. Każdy budynek wymaga nowego podejścia, często zależy on także od grupy docelowej i ostatecznego przeznaczenia przestrzeni. 

Proces twórczy, który wypracowaliśmy w naszym studio (Blank Studio), składa się z kilku etapów, takich jak:

  • brief,
  • wizja lokalna, 
  • moodboard, 
  • przygotowanie koncepcji wizualnej, projektu i jego opracowania do wdrożenia, 
  • opracowanie kosztorysu projektu i nadzorów autorskich w trakcie wdrażania systemu.

Najistotniejszym momentem projektu jest zawsze spotkanie z budynkiem – i nie zawsze, jak wspominałam, jest ono fizyczne. Częstą jest sytuacja, gdy budynek istnieje jedynie na rysunkach architektonicznych lub jest dopiero w fazie częściowej budowy. Polegamy wtedy na dokumentacji powierzonej nam przez architektów i architektów wnętrz, czasem współpracując bardzo ściśle. Nie zdarza się to (jeszcze!) często, ale najlepszym momentem na opracowanie systemu informacji wizualnej jest czas zanim zakończy się faza projektu wykonawczego budynku, ewentualnie nim zapadną ostateczne decyzje dotyczące projektu i wykończenia architektury wnętrz. Można wtedy zaproponować rozwiązania wzornicze, które nierozerwalnie zwiążą się z architekturą, wzbogacając jej tkankę. 

Tak było w przypadku kilku naszych projektów, a najbardziej flagowym i przełomowym dla zdobycia naszego doświadczenia był system informacji wizualnej przygotowany dla Muzeum Śląskiego w Katowicach. Jego koncepcja zaczęła powstawać, gdy sam budynek był jeszcze w początkowej fazie budowy. Mieliśmy możliwość niemal nieograniczonego przechadzania się powstającymi korytarzami, sprawdzania wymyślanych rozwiązań i realnego zetknięcia się ze specyfiką budynku, co znacząco wpłynęło na jakość i skuteczność wykonanego oznakowania. 

W przypadku miejsc, które już istnieją, sprawa ma się trochę inaczej. W takiej przestrzeni są już często informacje, pozostałości wcześniej użytkowanych systemów, renowacji i zmian w obrębie architektury wnętrz. Przestrzeń taka jest często bardzo zróżnicowana pod względem wizualnym i architektonicznym, dlatego też system informacji wizualnej, który się w niej znajdzie, powinien łączyć wszystkie te elementy w jedną spójną całość. Tak naprawdę jest to jeszcze większe wyzwanie – wiemy już, że coś nie działa, ale naszym zadaniem jest powtórne przeanalizowanie charakterystyki przestrzeni. 

W naszym studio mamy już kilka doświadczeń tego typu, np. redesign i przygotowanie systemu informacji wizualnej dla Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN czy przeprowadzenie audytu działania WŁASNEGO systemu w Muzeum Śląskim w Katowicach. Każde z tych doświadczeń wzbogaciło naszą wiedzę, poszerzyło horyzonty i pozwoliło na refleksje dotyczące własnej pracy.

System informacji wizualnej w Muzeum Śląskim w Katowicach Foto: Sonia Świeżawska

System informacji wizualnej w Muzeum Śląskim w Katowicach; Foto: Sonia Świeżawska

Potrzeby użytkownika to priorytet

Gdy poznamy już architekturę – czy to poprzez wizję lokalną, czy poprzez wnikliwe przestudiowanie rysunków architektonicznych i specyfikacji technicznych – przychodzi czas na przygotowanie wizualnej koncepcji systemu. Zanim to nastąpi, zastanawiamy się nad potrzebami konkretnych osób w tej przestrzeni. Badamy, jakie mogą mieć cele, czego będą szukać, jak będą się zachowywać. Tworzymy wizerunki i ścieżki typowych użytkowników (w naszym projekcie systemu SIW dla Lotniska Chopina w Warszawie były to np.: osoba idąca wprost do hali odpraw, osoba nadająca bagaż ponadwymiarowy, osoba zgłaszająca towary do oclenia, itp. – każda z nich potrzebowała specyficznych komunikatów). Dzięki temu zabiegowi klaruje nam się wizja potrzebnych nośników, więc w koncepcji możemy pokazać fragment projektu, który już wtedy jest „uszyty na miarę” i odpowiada na realne potrzeby. Na tym etapie zastanawiamy się także nad doborem czytelnej i charakterystycznej typografii, kształtem piktogramów, wiodącymi barwami, właściwym kontrastem, konsultujemy i dobieramy materiały z których będziemy wykonywać elementy systemu. Kluczowym etapem tej części pracy jest przygotowanie klarownej prezentacji naszego pomysłu Ten etap projektu jest szczególnie istotny i może zaważyć na dalszych losach systemu informacji wizualnej.

Jeśli wszystko pójdzie gładko, przed nami etap przygotowania całościowego projektu. W jego skład wchodzi zazwyczaj: 

  • przygotowanie kompletnej strategii poruszania się użytkowników, 
  • zaprojektowanie całego zestawu piktogramów,
  •  testowanie rozwiązań,
  •  papierowe prototypowanie, 
  • przygotowanie wszystkich rodzajów layoutów, 
  • przygotowanie plików wykonawczych dla wszystkich(!) rodzajów nośników, 
  • eksport plików, 
  • przygotowanie rysunków i opisów technicznych, 
  • przygotowanie rysunków opisujących konstrukcję nośników. 

Nasza praca polega również na współpracy doradczej z firmami zajmującymi się wdrażaniem elementów wayfindingu, kosztorysowanie i wreszcie – złożenie w jeden dokument tzw. dokumentacji wykonawczej. 

W międzyczasie rozmawiamy z klientem, konsultujemy rozwiązania, negocjujemy, odbywamy spotkania i wizje lokalne w opracowywanej przestrzeni. Po tym wszystkim pozostaje jedynie przekazanie projektu klientowi i oczekiwanie na wdrożenie naszego pomysłu.

System informacji wizualnej w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie Foto: Michał Jędrzejowski

System informacji wizualnej w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie; Foto: Michał Jędrzejowski

Wayfinding: od początku do końca

Częste zadaniem stojącym przed projektantem systemów informacji wizualnej jest także udział w nadzorach autorskich, czyli aktywne uczestniczenie w fizycznym procesie wykonania wszystkich wcześniej zaprojektowanych elementów. Na tym etapie, jako projektanci, możemy: odpowiadać na pytanie firm produkcyjnych, zatwierdzać prototypy, pojawiać się w opracowywanej przestrzeni i służyć swoją wiedzą oraz umiejętnościami tak, by proces wykonania projektu jak najbardziej zgadzał się z przygotowaną przez nas koncepcją. 

Mamy wtedy możliwość kontroli, by nasze dzieło nie uległo zmianie, co często zdarza się, gdy wykonawca lub inwestor chcą zminimalizować koszty. Nie bez powodu zależy nam by system za każdym razem został wdrożony w całości, bez kompromisów. Na prawidłowe działanie systemu wpływa każdy jego element. 

Gdy wszystkie z wymienionych etapów procesu projektowego zostaną właściwie wykonane, możemy mówić o kompleksowo przeprowadzonym projekcie. Że za nami długa droga, podczas której spełniliśmy wszystkie kryteria:

  • zadbaliśmy o przyszłego użytkownika, 
  • zrozumieliśmy jego zachowania, 
  • wzięliśmy pod uwagę architekturę, 
  • wdrożyliśmy najwyższe standardy projektowania graficznego i wzorniczego
  • dopilnowaliśmy, by projekt został wdrożony w zgodzie z naszymi założeniami. 

To prawda, że przed każdym, kto podejmie się roli projektanta systemów informacji wizualnej, staną wymagające zadania. Ale satysfakcja płynąca z "odczarowania" nieprzyjaznego miejsca, uczynienia go komfortowym i bezpiecznym potrafi wynagrodzić każdy trud.


Wizualizacje systemu informacji wizualnej lotniska Chopina w Warszawie; Wizualizacje: Blank Studio

Wizualizacje systemu informacji wizualnej lotniska Chopina w WarszawieWizualizacje: Blank Studio

Tekst: Aleksandra Krupa / Blank Studio / 2022

^ Wróć na górę