Eksport światowy
Eksport światowy
Polscy projektanci zdobyli mocną i zasłużoną pozycję w światowym projektowaniu
Została ona zapoczątkowana przynajmniej kilkadziesiąt lat temu wraz z powstaniem Polskiej Szkoły Plakatu, która do dzisiaj jest rozpoznawana za granicą. Prace związanych z nią artystów wyróżniały się doskonałą kompozycją, doborem kolorów oraz metafor; tworzyli wtedy wielcy mistrzowie tacy jak: Henryk Tomaszewski, Eryk Lipiński, Waldemar Świerzy, Jan Młodożeniec, Franciszek Starowieyski i wielu innych; powstawały znakomite plakaty oraz logotypy.
Została ona zapoczątkowana przynajmniej kilkadziesiąt lat temu wraz z powstaniem Polskiej Szkoły Plakatu, która do dzisiaj jest rozpoznawana za granicą. Prace związanych z nią artystów wyróżniały się doskonałą kompozycją, doborem kolorów oraz metafor; tworzyli wtedy wielcy mistrzowie tacy jak: Henryk Tomaszewski, Eryk Lipiński, Waldemar Świerzy, Jan Młodożeniec, Franciszek Starowieyski i wielu innych; powstawały znakomite plakaty oraz logotypy.
Wyróżnikiem naszych projektantów zawsze była niesamowita plastyczność, umiejętność stosowania metafor oraz syntezowanie formy. Te elementy pozostały do dziś, ale Polacy wyróżniają się szczególnie umiejętnościami manualnymi – często najpierw eksperymentują, rysują i szkicują na papierze, a dopiero później przenoszą to do komputera i przetwarzają na ekranie monitora. Na wielu zagranicznych uczelniach nie ma już warsztatów drukarskich czy lekcji rysunku, które w szczególny sposób rozwijają kunszt designera i ilustratora − u nas nadal ten rodzaj pracy jest aktualny.
Polski design stale się rozwija, aby pozostać na światowym poziomie. Projekty naszych twórców są zamawiane przez zagranicznych klientów i realizowane w różnych krajach. Istnieją w Polsce studia, które pracują prawie wyłącznie na skalę światową (np. For Brands, Redkroft, Necon)– i całkiem dobrze im to wychodzi.
Tak, design jest naszym kolejnym dobrem eksportowym. I oby tak zostało.
Angelika Gromotka
Tekst ukazał się w Be Magazyn nr 08-09/2015
Galeria:
La Machine du Moulin Rogue / Paris, proj. Gosia Stolinska hi.goszi przy współpracy STUDIOBURO
The Lanskies / Universal Music Publishing France, proj. Gosia Stolinska hi.goszi z STUDIOBURO, fot. Xavier Schwebel
Vesha Law / USA, proj. For Brands
Ty Nikdy Beatdown / Bratysława, proj. Krzysztof Iwanski
SIGNORINI Farmaceutici / Italy, proj. TOFU Studio
The City Ghettos of Today / Berlin, proj. MADEINCOSMOS Studio
Pierogi (cykl) / Put an egg on it / USA, proj. Ola Niepsuj
Fun & Learn / The New York Times, proj. Ola Niepsuj
Mapout Plus / Saudi Arabia, proj. For Brands
Be Magazyn Art Director / projekt layoutu Dawid Korzekwa
Angelika Gromotka
Tekst ukazał się w Be Magazyn nr 08-09/2015
Galeria:
La Machine du Moulin Rogue / Paris, proj. Gosia Stolinska hi.goszi przy współpracy STUDIOBURO
The Lanskies / Universal Music Publishing France, proj. Gosia Stolinska hi.goszi z STUDIOBURO, fot. Xavier Schwebel
Vesha Law / USA, proj. For Brands
Ty Nikdy Beatdown / Bratysława, proj. Krzysztof Iwanski
SIGNORINI Farmaceutici / Italy, proj. TOFU Studio
The City Ghettos of Today / Berlin, proj. MADEINCOSMOS Studio
Pierogi (cykl) / Put an egg on it / USA, proj. Ola Niepsuj
Fun & Learn / The New York Times, proj. Ola Niepsuj
Mapout Plus / Saudi Arabia, proj. For Brands
Be Magazyn Art Director / projekt layoutu Dawid Korzekwa